poniedziałek, 25 listopada 2013

Listopadowy nastrój

Słucham Siesty, w kubku czeka gorąca jeszcze czarna herbata. Czekoladowa z malinami. Dziwne połączenie jak na herbatkę ale całkiem smaczne.

Nastrój mam mocno listopadowy i wpisujący się w pogodę za oknem. Nic mi się nie chce. Może jedynie zaszyć się na pufie i zakryć po uszy kocem. Zamiast tego powalczę chwilę z tym nastrojem i pójdę pomalować jakieś pudełeczka i szklanki.

Potem chyba ulegnę pragnieniu i pufa uzyska pierwszeństwo nad dekupażem.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz