niedziela, 15 maja 2016

Lanckorona - otwarcie sezonu

Otwarliśmy dzisiaj sezon letni w Lanckoronie. Było jak zwykle pięknie chociaż nieco chłodno i błotniście. Nasza ulubiona trasa spacerowa jak zawsze świeciła pustkami, ze to Lanckorońskie knajpki jak zawsze pękały w szwach!

Spędziliśmy miło popołudnie. Później powrót do domu, robienie kremu do ciała, malowanie z Puciem naszych malowanek i czas się szykować na nowy tydzień!

niedziela, 8 maja 2016

Bo ja muszę być w ruchu słyszeć wiatru świst w uchu....

bo ja muszę być w ruchu słyszeć wiatru świst w uchu
nikt nie daje już rady na moje napady


Ostatnio sobie żartuje, że piosenka Elektrycznych gitar "Napady" wspaniale oddaje moją osobowość. Ciągle muszę coś robić, mieć jakieś zajęcie. Jak nie dekupaż to kosmetyki, jak nie kosmetyki to świece. Do tego gitara, angielski, joga.... Ciągle szukam czegoś dla siebie. Ciągle w swój grafik wpycham nowe rzeczy. Cały czas mam poczucie, że robię wciąż za mało. Że chce jeszcze iść do teatru, opery, na balet. Że chce więcej czytać, więcej bawić się z dzieckiem...
Często mnie to frustruje, że zawodzi moje zarządzanie sobą w czasie, że ciągle czuje się zmęczona, często wypalona. Z drugiej strony bez tego nie umiem żyć.

nie pytaj więc czy to ja - wystarczy że coś mnie gna
i gdy taki czuję mus zabieram się i szlus