Nowy rok, nowe wyzwania. Miałam nadzieję, że rok 2012 okażę się lepszy od 2011. Nie okazał się.
Podobno jest tak, że nigdy nie jest aż tak źle, żeby nie mogło być gorzej. Oby tak nie okazało się w roku 2013.
Ale w końcu ta czarna seria musi się skończyć. Działy się też przecież i dobre rzeczy. Dowiedziałam się, że są wokół mnie ludzie życzliwi, na których zawsze mogę liczyć
To był też rok podsumowań i wchodzenia w głąb siebie. Rok bardzo trudny ale ważny.
Kochana, stary rok się skończył, więc teraz mamy czas na nowe życie: na nowe marzenia, o które warto walczyć, na nowe chwile radości, którymi warto dzielić, na przyjaciół, z którymi warto być, na nadzieję, bez której nie da się żyć. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2013. Oby nie był gorszy od minionego, ale zdecydowanie lepszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)