I znów dekupaż. Takie małe wprawki. Ostatnio właściwie czego bym się nie chwyciła, to zniszczyłam. Te pudełka wyszły całkiem znośnie w porównaniu z tym co trzeba było wyrzucić!
To pudełko zostało nazwane przez znajomych: Archanioł Gabriel zstępuje na ziemię i podobno nadaje się tylko na trzymanie w nim Biblii
A tu pierwsza próba pomalowania pudełka po butach. Duży mówi, że wyszło grobowo!
https://www.youtube.com/watch?v=JILPiwXQ-2Q
OdpowiedzUsuńTakie luźne skojarzenie.
Ja bym w nim trzymał anioły.
OdpowiedzUsuńŁadne... Magdaleno.
Włóczykij